środa, 31 sierpnia 2011

Zapiśnik raz jeszcze

Witam! Nie było mnie prawie całe wakacje. Nie leniuchowałam chociaż tez nie przemęczałam się zbytnio . Wiadomo wakacje trzeba odpocząć!!! Przez tych kilka tygodni udało mi się zrobić kilka rzeczy. Dziś przedstawiam zapiśnik, który powędrował do mojej koleżanki ze studiów. Kolorystyka niebiesko żółta - dla odmiany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz